czwartek, 28 sierpnia 2014

DERNIERE DANSE


Brak snu boli. Boli i to bardzo. Dopiero teraz uświadamiam sobie jak bardzo kocham spać. Jak się zapewne domyślacie, powód braku snu już znacie. Ma takie wdzięczne imię. A towarzyszy nam ... ząbkowanie!
No więc przechodzimy je dość boleśnie i bezsennie. A są już dwa dolne. Śliczne, białe jak perełki, takie małe niewinne, a nieźle dały w kość i to dosłownie!

Cały sierpień upłynął mi na wyjazdach: Zamość, Kraków, Łódź, Sopot. 
Mój Kraków. Zmienił się od ostatniego razu. W GK jest Cinnabon. Mniaaam! Otwarli też salony Estee Lauder i Clinique. Browar Lubicz prezentuje się doskonale i stał się wizytówką miasta, tak jak inwestor obiecywał. W rynku Rafał Majka czmychnął mi koło nosa. Pięknie zorganizowany Tour de Pologne. Odkryłam to miasto na nowo, bo oprócz pary nóg miałam jeszcze cztery koła :) Niestety nie wszędzie się da wjechać wózkiem, ale nic to. Tak się wciągnęłam w kontemplację, że nawet zdjęć na bloga nie zrobiłam. Dlatego tak długo nie było posta. Z tęsknoty za moim miastem, zapomniałam się w nim sfotografować ;)

Dobrze znów być w domu.

Zastanawiam się czy to już ostatnie podrygi lata? Zapach jesieni już wyraźnie czuć w powietrzu. Aż chce się krzyczeć: Nie, nie! Lato, jeszcze nie odchodź! Zostań i tańcz z nami jeszcze!

P.S. Sorry, za zdjęcie tyłka, ale i takie czasem musi być:)))












                                                                      Kurtka: Guess
                                                                      Spodnie: Burberry
                                                                      Torba: Michael Kors
                                                                      Buty: Zara
                                                                      Okulary: Strenesse via TK MAXX

17 komentarzy:

  1. Anonimowy29/8/14

    nie wyglądasz na niewyspaną :)

    Zachwycasz !

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy29/8/14

    nie wyglądasz na niewyspaną :)

    Zachwycasz !

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy29/8/14

    kurtka jest boska! Proszę, napisz gdzie ją kupiłaś?

    Karolcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coz - takie uroki macierzynstwa...;)
    Ale Ty mimo tego wygladasz kwitnaco! Piekna kurteczka i buciki:)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy29/8/14

    Hi Caayenne,

    miałaś dodać post jak robisz włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaa zupełnie zapomniałam! Pokażę na dniach :)

      Usuń
  6. Zamość jest na mojej liście miast do zwiedzenia, mam nadzieję, że za rok się uda
    Świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja do Krakowa dojechać nie mogę od 3 lat! Taaak się stęskniłam już. Ból ząbkowania też znamy, na szczęście daje nam pospać za to w ciągu dnia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy4/9/14

    Genialnie! Wyglądasz super:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Fahion enough, I like your bag and the shoes, I like the black.
    http://www.bydress.com/sweet-16-dresses-c-8_77.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Bluza z różą jest piękna

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurtka świetna, bardzo stylowa :)
    Blog lekki i ciekawy, a wszystkie zdjęcia dopracowane.

    Zapraszam na:

    http://www.mycherisheddreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry . Czy nie miałaby Pani ochoty sprzedać okularów? Historia jest długa ... Miałam kiedyś identyczne, tylko czarne. Zgubiłam. Cierpiałam:) Długo szukałam . Aż w końcu znalazłam na Pani blogu. Jeśli jest jakaś szansa na odkupienie od Pani okularów czekam na znak. Dzięki z góry za odpowiedź! Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam ;) dziękuje za odwiedziny na blogu. Niestety, nie sprzedam, ja rownież bardzo je lubię ;)

      Usuń