Minął rok odkąd dodałam pierwszego posta. Przez ten rok nie przytyłam i nie zmieniłam pracy, ciągle jem owsiankę z owocami na śniadanie, w dalszym ciągu nie uprawiam żadnego sportu, dalej nie mam wystarczająco dużo czasu na przeczytanie wszystkich zaległych książek i dodawanie regularnych postów, psa ani kota, Louboutinów Pigalle ani prysznica z deszczownicą. Za to mam już: wymarzony serwis obiadowy i kawowy, kieliszki do szampana, naszyjnik z diamentami, nową zmywarkę a przede wszystkim męża i wiedzę, że to co najważniejsze to rodzina, którą właśnie zaczęliśmy tworzyć ;)
Co zmieniło się u Was? Jeżeli rok 2013 przyniósł jakieś znaczące zmiany w waszym życiu, pochwalcie się ;)
Ровно один год назад я разместила первый пост. За этот год я не поправилась и не сменила место работы, постоянно я каждое утро ем овсянку с фруктами на завтрак, не занимаюсь никаким спортом, у меня постоянно недостаточно времени на прочтение всех книг и добавление регулярных постов, собаки ни кошки, Лоубоутинов Пигалле ни тропического душа. Зато у меня есть уже: чудесный обеденный и кофейный сервиз, рюмки для шампанского, ожерелье с бриллиантами, новую посудомойку а главным образом мужа и знание, что самое важное это семья, которую мы только что начали создавать ;)
А что изменилось в Вашей жизни? Если год 2013 принёс Вам какие-то значимые смены, похвастайтесь ;)
Ровно один год назад я разместила первый пост. За этот год я не поправилась и не сменила место работы, постоянно я каждое утро ем овсянку с фруктами на завтрак, не занимаюсь никаким спортом, у меня постоянно недостаточно времени на прочтение всех книг и добавление регулярных постов, собаки ни кошки, Лоубоутинов Пигалле ни тропического душа. Зато у меня есть уже: чудесный обеденный и кофейный сервиз, рюмки для шампанского, ожерелье с бриллиантами, новую посудомойку а главным образом мужа и знание, что самое важное это семья, которую мы только что начали создавать ;)
А что изменилось в Вашей жизни? Если год 2013 принёс Вам какие-то значимые смены, похвастайтесь ;)
właśnie zmieniło się to że... MUSZĘ mieć twoją kurtkę! Skąd ona jest?
OdpowiedzUsuńSyl
pożyczyłam od siostry. Kupiona w Peeku ;)
Usuńświetna torebka! A buty mają chyba z 12 cm?
OdpowiedzUsuńja dostałam nową pracę. A mówią, że dziennikarstwo to ciężki zawód a 2013 jest pechowy. Nieprawda! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancka stylizacja! pasuja do ciebie te stonowane kolory.
OdpowiedzUsuńwww.blogdrobe.blogspot.com
Happy bloggerbirthday :-)
OdpowiedzUsuńI hope we see many, many more beautiful Outfits and Pictures from you!
Happy Time :D
xoxo Kira
Gratulacje Kochana! Ja też niedawno obchodziłam pierwszą rocznicę bloga ;)
OdpowiedzUsuńdalszych sukcesów życzę- tych w blogowaniu jak i (a raczej przede wszystkim) w życiu osobistym :)
dzięki ;*
UsuńWygladasz cudnie a to co napisalas jest piekne! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
bardzo mi miło ;)
Usuńświetna stylizacja!!! wyglądasz niesamowicie!!! ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi ;)
UsuńW tych kolorach bardzo Ci do Twarzy. Zamawiam cały Twój zestaw ! <3
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo znacząca zmiana w życiu to sport. Wcześniej to tylko wf w szkole i nic więcej. Teraz biegam regularnie, ćwiczę i od maja doszedł rower :) Chyba uzależniłam się od endorfin.
Zmieniłam nastawienie do życia, staram się każdy dzień wykorzystać na 100% i mniej narzekać :)
Wprowadziłam planowanie, zapisuje w notatniku ( w telefonie) moją osobistą listę must have, moje marzenia, moje plany w pracy - wszystko. Zapisane cele łatwiej osiągamy :)
Ania :)
Wow super, pozazdrościć samozaparcia, konsekwencji i organizacji! Jesteś niesamowita! Co trzeba zrobić, żeby się tak wziąć za siebie i zorganizować wszystko inaczej?
UsuńDziękuję:)Myślę,że ważne jest mieć cel(-e), zapisać sobie to co chcemy i dążyć do tego.Nie zważać na to co mówią inni! U mnie najpierw był impuls. Przy okazji sprzątania kurzów na pucharach męża pomyślałam sobie,że fajnie byłoby mieć swój medal ...albo chociaż dyplom.Ale za co go dostać? W ten sam dzień w telewizji zobaczyłam fragment maratonu.I tak zrodził się pomysł na coś absurdalnego i niemożliwego! Mój pomysł podzieliłam na etapy. Sport sprawił,że zaczęłam się lepiej czuć, jestem pełna energii i otwieram umysł.Tak naprawdę mam wtedy czas na relaks, dużo rozmyślam, walczę ze swoimi słabościami :)
OdpowiedzUsuńi pewnie jeszcze bardziej podobasz się mężowi :) Szczęśliwe i spełnione kobiety podobają się wszystkim :)
UsuńWyglądasz wspaniale! Jestem zauroczona twoimi zestawami i z miłą chęcią dodaję do obserwowanych! :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę ;)
UsuńI love the nude palette in your outfit! so gorgeous!
OdpowiedzUsuńMyra x
Alluring Style
Piekna spodnica :)
OdpowiedzUsuń