Pewnie każda z nas czasem kupi rajstopy które albo się błyszczą, albo są matowe (ja mówię na to babciowe) albo jakieś super cienkie za 20 PLN, które są tak delikatne, że przy pierwszym założeniu prrrrrrrrr..... i oczko ;/
Jakiś czas temu będąc na koncercie Vitasa w Warszawie, puściło mi oczko w rajstopach, więc szybko wybrałam się do galerii, pierwszym sklepem od wejścia który sprzedawał "wyroby pończosznicze" był M&S. Wtedy zupełnie przypadkowo trafiłam na najlepsze pończochy na świecie! Wybrałam kolor Suntan i nic a nic nie było widać, że mam pończochy, a moje nogi były opalone. Założyłam je kilka razy, także koszt: ok. 25 PLN okazał się warty wydanych pieniędzy! Ubolewam jedynie nad faktem, że w moim ukochanym Krakowie NIE MA ŻADNEGO SKLEPU M&S! W Warszawie - aż sześć, jest też w Gdyni i Gdańsku, we Wrocławiu i Poznaniu, a także w Piasecznie, Legnicy, Bielsku Białej, Zamościu, Koszalinie, Kłodzku i Piotrkowie Trybunalskim. Liczba ludności w żadnym z wymienionych ostatnich siedmiu miast nie przekracza liczby studentów w Krakowie, a jednak tam sklepy istnieją. Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie z Wawy i sprawdzeniu gdzie w Krakowie mieści się placówka M&S dowiedziałam się, że w ogóle tu taka nie istnieje! Niech ktoś z M&S to przeczyta i otworzy sklep:D Taki jeden może być malutki, żeby tylko rajstopki i pończoszki można było kupić. No i bieliznę. No i jakieś ciuszki też by się przydały :D
Powiedzielibyście, że nogi na zdjęciu poniżej zdobią pończochy?
A jednak!
http://www.marksandspencer.com/Cooling-Ladder-Resist-Sheer-Hold-Ups/dp/B006JV2K0C?ie=UTF8&ref=sr_1_30&nodeId=341278031&sr=1-30&qid=1343287812 |
Ja dałam 20zł za pończochy na Sylwestra i wytrzymały 3godz ;/. Jak będę potrzebowała, to na pewno wypróbuję te które polecasz :))
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie, chyba sobie takie sprawię :)
OdpowiedzUsuńbtw, fajny blog :)
http://llama-40-drama.blogspot.com/
Szczerze mówiąc to rzadko noszę pończochy ;p Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńTwoje boskie nóżki.
OdpowiedzUsuń