środa, 26 czerwca 2013

SUMMER I MISS YOU


Wiadomości na portalach informacyjnych czytam codziennie. Bardzo cieszy mnie wczorajszy triumf polskich tenisistów, ale szczerze mówiąc mało mnie interesuje, że w mieszkaniu Majki Jeżowskiej była awantura, albo, że Rafał Maserak trafił na komendę, bo narozrabiał. Jednak szczególnie wstrząsnęła mną informacja z dnia wczorajszego o rzekomym podłożeniu bomby w jednym ze szpitali. Naprawdę nie rozumiem, jak można być tak nieczułym i z premedytacją, z powodu jakichś chorych pobudek narazić ciężko chorych ludzi na zupełnie niepotrzebny zamęt i strach spowodowany ewakuacją i zagrożeniem życia. Jestem w szoku, a wy? To już wolę, żeby pisali o tym Maseraku, byle by tylko nigdy więcej takich historii nie było!

Przedstawiam tzw. "zwyklaczek", ale za to w jakże pięknej scenerii ;)

W Krakowie dziś 14 stopni. Gdzie jest lato ja się pytam?

Ściskam ;*

Новости на информационных порталах я читаю каждый день. Меня очень радует вчерашний триумф польских теннисистов, но честно говоря мало меня интересует, что в квартире одной из певиц была ссора, или, что один из танцоров попал в полицейский участок,  в состоянии алкогольного опьянения.Однако особенно потрясла меня информация из вчерашнего дня о подложении бомбы в одной из больниц. Эта была шутка. Я действительно не понимаю, как можно быть так нечувствительным и умышленно по поводу ненормальных пристрастий подвергнуть тяжелобольных людей страху и опасности. Я в шоке, а вы? Лучше чтобы писали об этом танцору а никогда больше о подобной истории.

Я представляю т.наз . "обычняк" зато на прекрасном фоне ;)


В Кракове сегодня 14 градусов. Где лето я спрашиваю? 







<a href="http://www.bloglovin.com/blog/4250835/?claim=pbf5y6kw2ny">Follow my blog with Bloglovin</a>

poniedziałek, 17 czerwca 2013

TINY DANCER

                                                                             Elton John - Tiny Dancer
  

Współczesny świat jest dla nas kobiet dość brutalny. Prawie nie ma w nim miejsca na kobiecą delikatność, wrażliwość i czułość. Od dziecka wpaja się małym dziewczynkom, że muszą być silne, życie to nie bajka, trzeba być niezależną finansowo i nie dać się poskromić facetowi. Obraz kobiety na przestrzeni wieków zmienił się diametralnie. Z średniowiecznej księżniczki nie zostało już prawie nic, miniony czas wykształcił   kobietę niezależną, swobodną i wolną. Współczesność stawia kobiecie ogromne wymagania. Spełniamy wiele ról jednocześnie, niejednokrotnie bardzo się od siebie różniących. Połączenie wszystkich obowiązków i wymagań oraz pogodzenie ich wszystkich ze sobą - często stanowi nie lada wyzwanie. A wszystko dlatego, że bardzo często są to role wykluczające się. Chęć realizacji zawodowych ambicji często staje na drodze bycia przykładną żoną i matką. Mężczyźni cenią w kobietach takie cechy jak delikatność i subtelność, równocześnie wymagając od nich bycia zdecydowanymi i silnymi emocjonalnie życiowymi partnerami. Kiedy rozklejasz się i masz ochotę wyżalić wszystkie swoje rozterki, zaraz obok Ciebie znajdzie się ktoś, kto ustawi cię do pionu: Weź się w garść, musisz być silna! Kiedy jednak czujesz, że świat należy do Ciebie, pewnie podejmujesz decyzje i twardo stąpasz po ziemi - zaraz obok Ciebie znajdzie się ktoś, kto powie: A gdzie Twoja kobieca subtelność? Nie jesteś zbyt pewna siebie?

"Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń." Elizabeth Taylor ;)

Современный мир является для нас женщин достаточно жестоким. Почти не хватает в нём места для женской нежности, чувствительности и тонкости. С детских лет, нам говорят, что надо быть сильными, что жизнь это не сказка и надо быть финансово независимой. Картина женщины на протяжении веков изменилась диаметрально. Из средневековой принцессы не осталось уже почти ничего, прошедшее время сформировали независимую и свободную женщину. Современность ставит перед женщиной огромные требования. Мы старемся выполнять многие роли одновременно, неоднократно очень отличающиeся друг от друга. Желание реализовать профессиональные амбиции, часто встает на пути того, чтобы быть примерной женой и матерью. Мужчины ценят женскую нежность и тонкость, одновременно требуя чтобы они были решительными и эмоционально сильными партнёрами. Когда ты начинаешь плакать и хочешь пожаловаться, сразу возле Тебя найдётся кто-то, кто скажет: Возьми себя в руки, ты должна быть сильной! Когда ты однако чувствуешь, что мир принадлежит тебе, уверенно принимаешь решения и крепко ступаешь по земле - сразу возле Тебя найдётся кто-то, кто скажет: А где Твоя женская тонкость? Ты не слишком самоуверенная?

"В наши дни, чтобы быть современной, женщина должна выглядеть, как юная девушка, одеваться, как мальчик, думать, как мужчина и работать, как лошадь." Эли́забет Тейлор






                                                                   Tiny dancer in Baldowski shoes

poniedziałek, 10 czerwca 2013

A na Floriańskiej...


Ostatnio A. która pochodzi z małego ale pięknego miasta, odwiedziła mnie w moim WIELKIM ale też pięknym  mieście. A. mówi: 
"- Bardzo mnie denerwuje to wasze duże miasto. Idę ulicą dookoła mnie ludzie, wchodzę w rynek, jeszcze trudniej mi ogarnąć ten tłum. To ktoś mnie trąci ramieniem, to wpadnie na mnie albo po raz dziesiąty usłyszę "Cześć, nie wybieracie się dziś może na drinka, imprezę..."? Przejść spokojnie nie można, ogródki zatłoczone, a jeszcze ulotkarzy trzeba jak muchy odpędzać.."

Pomyślałam sobie: No tak, pewnie przeszła się Floriańską. Ja już chyba nie zwracam na to uwagi, ale faktycznie nie da się przejść tą ulicą nie zaczepionym. To chyba najdłuższa, najbrzydsza ale i jedna z najciekawszych uliczek krakowskiego rynku. Jednak takiej rewii mody jak tam daleko by szukać ;)

Moje zdjęcia z pewnością nie są wykonane na ul. Floriańskiej. I z pewnością trudno byłoby je na jej tle wykonać. Chodzę jak kot własnymi ścieżkami, raz po raz odkrywając coś ciekawego. Tym razem chyba najlepszą lodziarnię w Krakowie! Koniecznie odwiedźcie Donizetti ;)

В последнее время А. которая живет в маленьком но красивом городе, посетила меня в моим БОЛЬШОМ но тоже красивом  городе. А. говорит:
"- Меня очень раздражает ваш большой город. Я иду по улице, вокруг меня толпа людей, вхожу в рынок и ещё труднее мне обнять эту толпу. Вот кто-то меня толкнёт плечом, то набросится на меня или в очередной раз услышу "Привет, вы не собираетесь сегодня пойти попить или погулять..."? Спокойно перейти невозможно, кафе переполнены, а ещё распрастраняющих листовки надо как мух отгонять.."

Я подумала про себя:: Ну так, она наверно прошлась по Флорианской. Я уже перестала обращать на это внимание. Спокойно перейти по этой улице - невозможно. Это самая  длинная, самая некрасивая но и одна из самых интересных улочек краковского рынка. Однако такого показа моды далеко искать ;)










                                                                         Buty: CHOIES
                                                                         Spodnie, narzutka: ZARA
                                                                         Bluzka: Shipley&Halmos
                                                                         Naszyjnik: Reserved
                                                                         Torba: Selma by Michael Kors
                                                                         Pasek: Parfois
                                                                         Lody: Donizetti św. Marka
                                                             

poniedziałek, 3 czerwca 2013

HOLIDAY TIME


Kiedy patrzę na zdjęcia z pięknej Teneryfy a jednocześnie na aurę za oknem myślę sobie jak byłoby cudownie, gdybyśmy to my byli nazywani krajem wiecznej wiosny. Gdyby tak temperatura w Polsce nie spadała nigdy poniżej 20 stopni Celsjusza. Nie musielibyśmy kupować tych wszystkich puchowych kurtek, ocieplanych kozaków i wełnianych szalików. Nie musielibyśmy marznąć na przystankach. Mało tego, pewnie nawet byśmy na nich nie stali, tylko przyzwyczajeni do pięknej pogody pokonywali byśmy te parę kilometrów pieszo. Oszczędzalibyśmy na ogrzewaniu i prądzie i mielibyśmy wyśmienity nastrój od nieustającego słońca. I wyobraźcie sobie promienne i słoneczne poranki o siódmej rano w grudniu. Styczeń, luty i marzec bez czerwonych nosów, przemokniętych butów, odśnieżania chodnika i ludzi kasłających w autobusie na potęgę. Walentynki w ogródkach na rynku i w sukience na ramiączkach. Długo jeszcze bym tak mogła wymieniać. A może ktoś z Was lubi zimę i spróbuje nas do niej przekonać?

O takiej torebce jak Selma marzyłam od dawna. Sandałki MMM for H&M sprawdzają się świetnie na wakacjach, a w zwiewnej tunice plażowej chodziłam codziennie. Jak ktoś z Was nie był jeszcze na wakacjach, ale zamierza, to czem prędzej wyjeżdżajcie gdzieś gdzie ciepło jest. Jeśli pogoda za oknem Was nie przekonuje, to przynajmniej uwierzcie na słowo: idealny to czas ;)

Когда я смотрю на фотографии из красивой Тенерифе и одновременно на погоду за окном думаю: было бы чудесно, если бы  вот нашу страну звали "страной вечной весны". Если бы так температура в Польше никогда не опускалась ниже +20. Люди не покупали бы этих всех пуховых курток, утепленных сапог и шерстяных шарфов. Не мёрзли бы на остановках. Более того, уверенно мы даже бы на них не стояли, только привыкли к прекрасной погоде проходили бы несколько километров пешком. Мы сэкономили бы на отоплении и электричестве и имели бы превосходное настроение от непрекращающегося солнца. И представьте себе лучезарные и солнечные рассвета в 7 часов утра в декабре. Январь, февраль и март без красных носов, влажных ботинок, снегоочистки тротуара и кашляющих людей в автобусе. Долго ещё можно перечислять. А может кто-то из Вас любит зиму и попробует нас к ней убедить?









                                                                  Sandałki: Marni for H&M  
                                                                  Torba: Selma by Michael Kors