niedziela, 27 stycznia 2013

TRENDY: WIOSNA-LATO 2013

Jakie trendy zawładną rokiem 2013?  Okazuje się, że krojem i fasonem sporo propozycji projektantów nawiązuje do mody lat 60.

CZERŃ I BIEL


Powyższe zdjęcia przedstawiają projekty Chanel i Louis Vuitton. Kraciaste lub pasiaste czarno-białe t-shirty, sukienki, żakiety, będą dominować  w tym sezonie! 

                  Nowa kolekcja MANGO 2013


PROMOD ma w tym sezonie kilka fajnych propozycji: powyżej przedstawiam te, które najbardziej mi się spodobały :).


        Pod dyktando wielkich projektantów tradycyjnie idzie ZARA...


    ... i H&M :) Także drogie panie, ZEBRA w tym sezonie !!!

SPORT W WERSJI LUX

                 Frankie Morello                                      Lanvin                                      Reem Acra          

Ciekawą propozycję "sportu w wersji lux" ma New Yorker, złoto-czarna bluza to absolutny hit!


Max Mara 2013

                                Kolekcja Mango 2013: sportowe kombinezony, luźne spodnie.

PRINTY

Zeszłoroczna moda na wzorzyste kreacje nadal trwa! Modne motywy to origami, azjatyckie malunki,  kwiaty i motywy roślinne (dżungla), kalejdoskopowe wzory powodujące złudzenia optyczne oraz wzory zwierzęce (cętki, węże). Koszule, bluzy, kurtki w których rękawy mają inny deseń niż reszta są jednym z głównych trendów na sezon wiosna-lato 2013.

        HERMES: Spring 2013

H&M


Dorothy Perkins

C&A


Oczywiście proponowanych trendów jest znacznie więcej, ale prezentując je wszystkie nie wyszłabym dziś z komputera, dlatego przedstawiłam te wiodące. W którym z proponowanych stylów czułybyście się najlepiej? Ja wybieram je wszystkie !!!

poniedziałek, 21 stycznia 2013

SAMUI


Tajlandia. Patrząc na zdjęcie powyżej można się rozmarzyć. Moim marzeniem jest tam pojechać - ponoć to królestwo szczęśliwych i zadowolonych ludzi ;) Ale póki co jesteśmy w Polsce z dającą się we znaki zimą za oknem. Jednak namiastkę Tajlandii możemy znaleźć przy ulicy Wiślnej w Krakowie, albowiem mieści się tam moja ulubiona restauracja - Samui. Szefową kuchni jest tam przesympatyczna Pim, najprawdziwsza Tajka, mieszkająca w Krakowie. Jedzenie w Samui jest po prostu przepyszne, a cała restauracja utrzymana jest w tajskim klimacie. Stołowałam się tutaj już przynajmniej kilkanaście razy, a restaurację odkryłam jakoś w połowie 2011 roku: obsłudze również nie można niczego zarzucić - kelnerki są przesympatyczne.

Tylko raz była taka sytuacja, że podano nam jedzenie i od razu wyczuliśmy że coś jest nie tak: nie ten smak itepe. Powiedzieliśmy że nam nie smakuje, po czym przyszła managerka i oznajmiła, że faktycznie ugotowała nam dziś nie Pim, tylko jej nowy uczeń, zatem jeśli nam nie smakuje, nie musimy płacić za jedzenie. Sytuacja została rozwiązana w bardzo profesjonalny sposób :) Ale jak wybieracie się pierwszy raz, lepiej się upewnić, że gotuje dla was Pim :)

                                                 Zupa krewetkowa z grzybami i śmietaną na ostro.

                                                 Zupa z owocami morza i mleczkiem kokosowym


                                                                Sok z guawy i Sok z liczi :)


                      Oto moje ulubione danie: Kurczak w sosie z czerwonego curry, paaalce lizać!


Za pięknie wykonaną koszulkę dziękuję firmie TIJO :)


poniedziałek, 14 stycznia 2013

LOVE WINTER


Lubię taką śnieżną aurę. Jak napada śniegu, ładnie odbija się światło i na dworze jest jasno, a to działa zimą antydepresyjnie. Zima ma swoje uroki i staram się z nich korzystać jak tylko mogę: pozując na jego tle lub... ubijając snowboardem na stokach, zawsze jakiś pożytek jest. Pogoda, której nie znoszę to odwilż: szaro, ponuro i buro! Cieszmy się śniegiem, jak ma być zimno, to niech przynajmniej będzie ładnie!

Я люблю такую снежную погоду. Снег красиво отражает свет, на дворе светло, а это действует антидепрессионно. У зимы есть свои особенности, которые восхищают и я стараюсь ими пользоваться если только это возможно: Позирую на его фоне или... утрамбовываю склон сноубордом, какая-то польза от этого есть :) Я не люблю оттепели: Серо, мрачно и серо-буро! Давайте, радуемся снегу, пусть будет холодно, но красиво!













                                                              Kurtka: N/N
                                                              Rękawiczki: H&M (przecena z 99,90 na 60 PLN)
                                                              Szal: Monnari (przecena: ze 199 na 99 PLN)
                                                              Spódniczka:  Promod (przecena ze 129,90 na 65 PLN)
                                                              Buty: Emu Alba

wtorek, 8 stycznia 2013

BAROQUE



Burgund, szmaragd, militaria - jesienne trendy charakteryzowały się w minionym roku wyjątkowym bogactwem. Na wybiegach wciąż króluje złoto, a i u mnie podczas sylwestrowej nocy tańczył barok: złoto i czerń :). Poniższe zdjęcia przedstawiają pokaz mody Dolce& Gabbana i Laroche, gdzie motyw baroku zawojował każdą część garderoby!

Barok był okresem wybitnego upiększania ciała. Kobiety starały się być wiecznie młode i delikatne. Twarz pokrywały emalią, tak aby osiągnąć efekt laleczki, włosy zaś - srebrzystym pudrem lub nakładały peruki. Używały czerwonego różu i fioletowych szminek a na policzki naklejały pieprzyki. Uff, dobrze, że nie ma u nas trendu na to ostatnie. Pamiętam jak w gimnazjum starsze koleżanki naklejały sobie gwiazdeczki lub serduszka na zęby - do dziś mam wstręt!
                      
Jak się udała Wasza sylwestrowa noc? Moja hucznie: fajerwerk wystrzelił prosto w moją kostkę, drąc rajstopy, przypalając buty i zostawiając trzy blizny na skórze! Joł!

Бургунд, изумруд, милитари - осенние направления характеризовались в прошедшем году исключительным богатством. На подиумах постоянно царствует золото, а и у меня в новогоднюю ночь танцевало барокко: Золото и чернь :). Нижеследующие фотографии представляют показ моды Дольче & Габбана и Laroche, где мотив барокко завоевал каждую часть гардероба!

Барокко было периодом сосредоточенным на виде человека, популярным было украшение тела. Женщины старались быть вечно молодыми и нежными. Лица покрывали эмалью, стараясь достигнуть эффекта куколки, а волосы покрывали слоем серебристой пудры или накладывали парики. 


Женщины употребляли также румяна красного цвета и фиолетовых губных помад, а на щёки наклеивали родинки. Уф, хорошо, что нет у нас направления на это последнее. Помню как в гимназии старшие подруги наклеивали друг другу звёздочки или сердечка на зубы - у меня есть отвращение к этому до сих пор!
                     
Ваша новогодняя ночь удалась? Моя громко: Фейерверк выстрелил прямо в мою косточку, порвал колготки, прижигал ботинки и оставил три рубцы на коже!
                                                                          













                               Sukienka Barok dostępna tutaj: http://confassion.pl/7-sukienki-i-tuniki

piątek, 4 stycznia 2013

LOVE SNOW



Uwielbiam zimę wtedy, kiedy jest pełno śniegu i tym samym światła. Co roku zabieram snowboard i wyjeżdżam przynajmniej dwa razy w sezonie. Pierwszy strzał tej zimy to maleńka górka Witów-ski, gdzie mieści się też szkoła Jagny Marczułajtis. Wybraliśmy taką ze względu na poziom zaawansowania niektórych osób - górka jest przyjemna, niestety czas zjazdu wynosi 2 minutki. A cenią się górale, oj cenią, za 10 zjazdów trzeba zapłacić w sezonie* 75 PLN. Jeśli potrzebujesz instruktora - 75 PLN za 50 min. Żurek na stoku 8 PLN + chleb za 1 PLN - tak, tak, policzą Wam za WSZYSTKO :D Dobrze, że za siku nie trzeba płacić jak na plażach Bałtyku. :D

W szkółce wita nas sama Jagna - oferując usługi przesympatycznych instruktorów od snowboardu lub nart.
Wypożyczalnia sprzętu stoi tu na wysokim poziomie - w cenie 25 PLN za 4 h dostaniemy sprzęt wysokiej jakości, zadbany i nowoczesny. Pamiętam jak z 10 lat temu wypożyczałam mój pierwszy snowboard - był twardy jak skała, a z boku buta miał wczepki do snowboardu - użas! Że ja się na tym nauczyłam jeździć, no geniusz, po prostu geniusz ... ;D

Górskie widoki przepiękne, lód wyrysował przepiękne krajobrazy. Wypoczęłam niesamowicie :)

* sezon: od 24 grudnia do 1 stycznia

Я люблю зиму тогда, когда полно снега и этим самим светла. Каждый год я беру сноуборд и уезжаю в горы хотя бы два раза в сезон. Первым пунктoм этой зимы была маленькая горка Витув-ски, где находится также школа Ягны Марчулайтис. Мы выбрали такую горку по поводу уровня сложности некоторых из нас - горка приятная, но время съезда, к сожалению - 2 минутки. А ценятся горцы, ой ценятся, за 10 съездов надо заплатить в сезоне * 75 злотых. Если тебе нужен инструктор - 75 злотых за 50 мин. Жур на склоне стоит 8 злотых+ хлеб за 1 злотый - так, так, вам тут ВСЁ посчитают. Хорошо, что за туалет не надо платить как на пляжах Балтийского моря. :D

 В школе приветствует нас сама Ягна - предлагая услуги профессиональных инструкторов по лыжам и сноуборду. Пункт проката горнолыжного оборудования стоит сюда на высоком уровне - в цене 25 злотых/4 часа, мы получим снаряжение высокого качества, ухоженное и современное. Помню как 10 лет тому назад я одолжила мой первый сноуборд - был твёрдый как скала, а по бокам ботинков были крючки для сноуборда - ужас! Как я на этом научилась кататься? Ну гений, просто гений ... :D

Горные виды - прекрасные, лёд нарисовал прекрасные пейзажи. Я отдохнула необыкновенно :)

 * Сезон: С 24 декабря до 1 января